Bardzo stare gry
Flying Saucer
Świat Obcych, i my ludzie którzy chcemy zgłębić jego tajemnice. Oto niesamowita gratka, dzięki grze „Flying Saucer” będziecie mogli polatać sobie statkiem pozaziemskim. Lecz nim wystartujecie dajcie się wprowadzić w temat.
Ginie przyjaciel głównego bohatera podczas wykonywania rutynowego lotu patrolowego, na dodatek nasz biedny bohater doświadcza na własnej skórze porwania swojej narzeczonej, które nie wyglądało na nic innego, jak tylko na uprowadzenie przez UFO. Załamany gość nie mając z nikąd pomocy postanawia na własną rękę poprowadzić śledztwo. Wyniki jego dochodzenia doprowadzają go do tajnej bazy wojskowej o kryptonimie Area 51. Tam wskutek następujących wypadków kradnie statek Obcych z pełnym wyposażeniem i możliwościami nie z tej ziemi…..
Od tego momentu zaczyna się zasadnicza rozgrywka w której to wy poprowadzicie naszego bohatera. Siądziecie za sterami pozaziemskiego pojazdu i waszym zadaniem będzie odnalezienie narzeczonej. Droga do ukochanej prowadzi przez ponad dwadzieścia różnych misji. W czasie ich wykonywania będziecie musieli między innymi niszczyć cele wroga, porywać ludzi, porywać obcych, odszukiwać różne miejsca. Musze w tym miejscu uprzedzić wytrawnych specjalistów od symulatorów różnej maści, że napotkacie na duże różnice między tym co dotychczas prowadziliście a latającym statkiem Obcych. Radzę zapoznać się z misjami treningowymi, naprawdę warto.
Wracamy do gry i jej wykonania. Przy starcie programu czeka na was miłe demko, bardzo dobrze wykonane i wprowadzające w temat. Jednak wbrew temu grafika sprawia nie miłą niespodziankę. Jest w wielu wypadkach niedopracowana np. oglądane za okna kokpitu obrazy stanowiące krajobraz są ubogie, wybuchy w niektórych miejscach straszą taka pikselizacją że chce się z domu uciec i to wszystko pomimo tego że na pudełku wielkimi literami można przeczytać że gra obsługuje akcelerator 3DFx.
śpieszę jednak was uspokoić gdyż z dżwiękiem w grze jest wszystko w porządku. Efekty dżwiękowe, muzyka i komendy pokładowe tworzą niesamowity klimat dla całości oprawy.
Bardzo dużą ciekawostka jest nowatorski arsenał składający się nie ze standartowych działek, rakiet i karabinów, lecz wymyślnych urządzeń. Dysponujecie tu laserami i niewyczerpywalnym zapasem plazmy, ponadto możecie wykorzystać pasożyty grawitacyjne, osłony, urządzenia maskujące oraz zakrzywiacze czasu. To wszystko będzie pomocne podczas wykonywania misji.
Słów kilka co wpłynęło na moją ocenę.
Może najpierw minusy: skopana po części grafika bo nie wszędzie jest z nią żle, kłopot z odpalaniem na VooDoo 2, brak gry sieciowej, brak automatycznego save’owania.
Plusy: muzyka, pomysł, ciekawość misji, niska cena, oryginalność.
Wydawcą na terenie Polski jest firma TopWare, a cena gry „Flying Saucer” to jedyne 49,95 zł.
Minimalne wymagania sprzętowe: Procesor Pentium 133MHz, 16MB Ram, WIN 95, CD Rom x4, DirectX 5.0
Zalecane: Procesor Pentium 166MHz, 32MB Ram, CD Rom x8 Akcelerator 3DFx.
Polecamy także inne wpisy: