Dobre stare gry
Fields of Fire
Witam, witam. W mojej karierze maniaka gier, latałem samolotami, pojazdy przyszłości też nie były mi obce, były wozy bojowe itd. Bo gdyby chciał to wszystko wymienić to by pamiętnik powstał. Dzisiaj dla odmiany przyszło mi wziąć do ręki muszkiet i tomahawk i stanąłem do walki w grze w której połączono elementy gier typu role-playing i strategii czasu rzeczywistego. Mówię tu oczywiście o grze „Fields of Fire”.
Akcja gry rozgrywa się na dzisiejszym wschodnim odcinku granicy amerykańsko – kanadyjskiej. W 1757 roku w tej właśnie okolicy Brytyjczycy i Francuzi walczyli o uzyskanie dominacji. Gra daje możliwość wzięcia udziału w tej historycznej walce. Będzie można poprowadzić własną wybrana drużynę tzn. opowiedzieć się po jednej ze stron konfliktu i poprowadzić ją przez szereg różnych misji.
Gdy uda się wam wybrać już stronę konfliktu, musicie jeszcze zdecydować w roli jakiej postaci wystąpicie – do wyboru jest ponad 40 różnych postaci, w tym żołnierze brytyjscy i francuscy, rangerzy (z koloni brytyjskich), Huronowie, Abenaki i miejscowa gawiedż, wszyscy maja swoje wady i zalety. Tak czy inaczej podlegasz oficerowi dowodzącemu z Twojego fortu macierzystego i otrzymujesz od niego kolejne zadania do wykonania. Nie musisz jednak ruszać sam, idż do gospody i wybierz tych, którzy mają Ci towarzyszyć w misji i rozegraj ją w czasie rzeczywistym na mapie okolicy. Do wykonania przed tobą ponad 17 misji w roli funkcjonariusza brytyjskiego i całkiem inny ich zestaw do gry Francuzami.
Twoje postacie mogą zostać wykreowane indywidualnie, a ty nadasz im cechy takie jak mowa, umiejętności, siła. Wybrana jak i stworzona postać może kupować i używać różnych rodzajów broni oraz przedmioty a wśród nich: materiały wybuchowe, rusznice, potrzaski, tomahawki. Żeby zadowolić wasze apetyty w pełni dodam jeszcze że postacie podczas gry ulegają pewnej ewolucji. Dzięki zdobywaniu nowych sił i umiejętności po prostu się doskonalą.
Grafika w grze jest całkiem niezła. Aktywne środowisko pozwala nam na poruszanie się wśród dzikich zwierząt, które zachowują się w sposób naturalny. Mogą ugryżć. Oprawa dżwiękowa niknie w tle, ale da się ja przeboleć. Dodać już tylko pozostało że w „Fields of Fire” można grać oprócz singleplayer w multiplayer. Możliwość gry w trybie multiplayer dla 2 graczy z użyciem kabla szeregowego lub modemu, a dla 4 graczy z wykorzystaniem sieci, albo internetu.
Nie pozostaje mi nic innego jak podać wam minimalne wymagania sprzętowe i dokonać oceny gry. Dystrybutorem gry na terenie Polski jest MarkSoft, który nadał jej też miodną cenę około 60 zł. Nic tylko kupić i cieszyć oczy dobrą strategią.
Minimalne wymagania sprzętowe: Procesor Pentium 100MHz, 16 MB Ram, CD-Rom x6, WIN 95 lub 98.
Pozdrawiam was, może się usłyszymy jeśli mnie nie oskalpują
Polecamy także inne wpisy: