|  | 

Top stare gry

Emergency fighters for life

„Zabijać, ranić, niszczyć… wystarczy. Czas uratować komuś życie!”
To hasło widnieje na reklamówce Emergency fighters for life, pomysł bardzo ciekawy, od razu zainteresowałam się tą grą. Po instalacji – zajmuje 45 MB na dysku – rozpoczęłam – przeciętne demko i pierwsze zadanie. Na początku niektórych misji występuje krótka wstawka filmowa(renderowane sekwencje filmowe) ukazują jak doszło do katastrofy, np. pożaru w wieżowcu – paląca się choinka (drugi screen). Pomysł na temat, czyli ratowanie życia – udzielanie pomocy ludziom jest bardzo oryginalny i nowatorski powoduje on, że gra w Emergency nie znudzi się nikomu ( no chyba, że ktoś ukończy wszystkie misje kilka razy to rozumiem) Szczególnie, że producenci przyszykowali nam 30 misji począwszy od wypadku samochodowego, pożaru, zagubionego turysty w górach, wypadku w czasie wyścigów Formuły 1 a skończywszy na katastrofie nuklearnej – ciekawie się zapowiada. Rzeczywiście scenariusze są bardzo realistyczne i dobrze opracowane. Na czym dokładnie polega Emergency przybliżę wam pierwsze zadanko, jak już wspomniałam wypadek – zderzenie traktora z motorem. Na miejsce wypadku należy wysłać odpowiednie jednostki w tej sytuacji wyznaczamy policje żeby nie spowodować korka ulicznego, później dwa uszkodzone pojazdy należy usunąć z drogi, wysłać strażaków, gdy oni zrobią swoje czas na lekarzy udzielą oni pomocy rannym zawiozą do szpitala i mision complet – proste prawda. Na początku każdego zadania wypadałoby przeczytać instrukcje poczym wykonać. Na wszystkie operacje mamy oczywiście wyznaczone fundusze – skończy się kasa nie wyślemy kolejnego pojazdu, trzeba się pilnować i dobrze rozdysponować gotówkę, wszystko kosztuje wysłanie lekarza, policjanta, strażaka, oraz pojazdu, nic nie ma za darmo. Z upływem czasu poziom trudności rośnie i nasze zadania są zawiłe i coraz bardziej ciekawe, zwiększa się ilość dostępnych nam pojazdów (ponad 20 typów) – nie widzę potrzeby by wypisywać je wszystkie szczególnie zważywszy na fakt że część z nich podana jest w poradach do gry. Decyzje trzeba podejmować szybko i sprawnie na decyzje jest nie wiele czasu moment zawahania i po sprawie, zapomnimy o małym szczególe, źle ocenimy sytuacje – game over – przekonacie się, że przeprowadzenie akcji ratowniczej nie jest takie proste jak by się wydawało. Jak każdy zauważy Emergency jest to strategia z elementami gry logicznej. Menusy nie są rozbudowane – można powiedzieć, że prawie ich nie ma tylko Singel play szkoda, że autorzy nie wprowadzili możliwości trybu muliplay po przejściu wszystkich misji można by zmierzyć się ze znajomymi – zwiększyłoby to grywalność, – lecz to tylko moje wyobrażenia – szkoda. Emergency jest produktem 1998 roku, ale to żadna wada – jest grą starą, lecz bardzo dobrą. Dużym plusem jest to, że gra jest w polskiej wersji językowej.
Dźwięk i muzyka
Ten Element jest w porządku – nic specjalnego – ścieżka dźwiękowa w formacie CD – Audio,
Grafika
Jak by to określić jest cienka, bardzo cienka gdyby w innej grze była taka sama odjęłabym od oceny końcowej, co najmniej dwa punkty, ale w tym przypadku grafika nie gra roli, nie zwraca się na nią większej uwagi. Rozdzielczość 800×600.
Producent oraz dystrybutor:
TopWare
Minimalne wymagania sprzętowe:
Pentium 90, 16 MB RAM
Co mogę jeszcze dodać Emergency jest grą bardzo dobrą polecam ją każdemu, oprawa rzeczywiście nie jest ciekawa, ale każdy prawdziwy gracz powinien bliżej zapoznać się z tym tytułem nie często zdarza się taka produkcja z tak wspaniałym, odmiennym tematem.

emergency-fighters-for-life

ABOUT THE AUTHOR

Podobne wpisy:

  • Zdrada

    Zdrada

    Kiedy dwoje ludzi zakochuje się w sobie i są bardzo szczęśliwi, nie widzą poza sobą świata. W ich związku wszystko jest piękne i idealne. Zakochani nie wyobrażają sobie tego, że któreś z nich mogłoby zdradzić drugą osobę. Nie potrafią się sobą nacieszyć, pierwsze pocałunki, zbliżenia, a później wyczekiwany seks. Wszystko jest takie piękne i więcej

  • Red Bull Kart Fighter WT – Do Gokartów!

    Red Bull Kart Fighter WT – Do Gokartów!

    Naszych w Formule 1 narazie brakuje. Robert leczy rany, Kuba Giermadziak powoli przebija się do tejże klasy, a ja jestem już za stary aby zaczynać od gokardów i piąć się do góry. Naprzeciw naszym pragnienią wychodzi Red Bull ze swoją produkcją, w której możemy poczuć się właśnie jak młody Robert. Red Bull Kart Fighter WT