|  | 

Stare gry na windows 10

Blood 2: Nightmares

Wszystkie doskonałości muszą się doczekać na swój mission pack. I tak tez stało się z historią naszego bohatera Caleba. Caleb. Ishmael. Ophelia. Gabriella. Wybrani są strudzeni. Walka z tym parszywcem Gideonem była wyczerpująca. Ponad ludzkie siły. Na szczęście smaży się w Piekle. Ja mam nadzieję, że jest mu tam przyjemnie ciepło-))) Tak myśleli wybrani siedząc przy ognisku. Niestety przywołali tajemniczą siłę. Potęgę równie starą, co Bóg Krwi… Dlaczego tak się stało? Do końca nikt nie wie! Ale każdy z nich był obciążony bagażem doświadczeń, leków i uprzedzeń, a północ jest mistyczną chwilą. Sami przyznacie, że czasami warto zastanowić się nad tym co się mówi. Wybrani zaś tego nie uczynili i teraz nurzają się we własnym strachu. Dobrze wiecie, że moje zdanie na temat „Blood 2: The Chosen” jest proste, to jedna z najlepszych gier mijającego roku. Jej największą zaletą jest mordercza atmosfera. A oprócz tego? Hektolitry płynącej krwi, fascynująca fabuła, doskonała klimatyczna muzyka, świetny engine. Można by tak bez końca. Mission pack posiada większą część tych zalet. Ba , nawet dodam iż jest bardziej krwawy i przerażający! Tu twórcy pozwolili sobie przekroczyć pewne granice, na których przekroczenie nie pozwolili sobie wcześniej. „Nightmares”, jak przystało na najczarniejsze nocne zmory, potrafi wpędzić w niemałą paranoję. Pochowane po kątach przegniłe, toczone przez robactwo zwłoki, rozerwane na strzępy, jeszcze drgające kadłubki ciał, a wszystko to wprost ocieka krwią. To jest klimat! W każdej szczelinie, w każdym zakamarku śmierć czeka na tych z was, którzy nie będą dość uważni. Zadają ją starzy znajomi – Ręce, Shikari, zmutowani, zarażeni przez zło ludzie. Dodatkowo pojawiły się karłowate Gremliny. Nie atakowane pozostawią was w spokoju, ale spróbujcie to gówno tylko poruszyć, wychodzą z nich bestie. Rzucają się z dzikim krzykiem i głęboko gryzą. Och jak one gryzą-))) Spotkacie też, zabijających z uśmiechem na kamiennej twarzy, buddyjskich mnichów. Wy również możecie gnębić przeciwników na wszystkie możliwe sposoby. Od palenia do rozrywania na strzępy. U mnie cały czas rządził karabin snajperski i Assault Rifle. Autorzy dodali również skuteczna broń szturmową, dwururkę ( Combat Shotgun ). Ma spory zasięg, ale kosztem mocy. A siła rażenia w tym dodatku jest bardzo istotna. Amunicji jest jak na lekarstwo, a przeciwnicy są bardzo wymagający. Na drugim poziomie trudności można się już rozpłakać! Tak ich dużo. Nie dość, że maja przewagę liczebną to są zażarci i dodatkowo atakują z dogodnej pozycji. Wydaje mi się, że powinienem wystawić dwie oceny końcowe. Jedną dla fanatyków serii, drugą zaś dla pozostałych graczy. Lecz jak to w życiu bywa zachowam pełny obiektywizm. Zwłaszcza że gra, poza kubłami krwi, doskonałej grafiki i niebywale świetnej oprawy dźwiękowej, nie posiada nic nowego. Do największych wad należy zaliczyć karkołomnie wyśrubowane poziomy trudności, prosta fabuła i tylko sześć dodatkowych leweli. To z bólem serca za mało, nawet dla takiego fanatyka jak ja.

Minimalne wymagania: Procesor Pentium 200MHz, 32MB Ram, CD Rom x 12, WIN 95/98, akcelerator 3Dfx.
Zalecane: Procesor Pentium 266MHz, 64 MB Ram, CD Rom 24, akcelerator 3Dfx, WIN 95/98
Ocena końcowa: 7/10 długo to przemyśliwałem, ale klimat i tak pozostał.

blood-2-nightmares

ABOUT THE AUTHOR

Podobne wpisy:

  • Desperado- film arcydzieło!

    Desperado- film arcydzieło!

    Jest to tytuł jednego z najbardziej znanych na świecie filmów. Nie może on oczywiście konkurować chociażby z Titanic’iem, jednak zyskał sobie bardzo dużą popularność. Czym? Chociażby aktorami, którzy grają główną rolę. Są nimi: nieziemsko przystojny i pobudzający zmysły każdej niemal kobiety Antonio Banderas oraz przepiękna latynoska, która podbiła ogrom męskich serc, czyli oczywiście Salma Hayek.

  • Opis (Recenzja) gry Dungeon of Elements

    Opis (Recenzja) gry Dungeon of Elements

    Opis (Recenzja) gry Dungeon of Elements: Dungeon of Elements (DoE) jest nową grą RPG zwaną jako dungeon-crawling inspirowaną klasyczną grą puzzle jak choćby Dr. Mario czy samym Tetrisem. Oferuje nam zabawy, nieco skomplikowany i hubrydowy gameplay mieszając w sobie wiele, różnorodnych i popularnych elementów z mechaników dungeonówki, co powinno zadowolić zarówno casualowych jak i hardkorowych